[O1] Problem ze światłami mijania i nie tylko

[legecki]

Skupmy się na faktach, bedzie mi miło za ustosunkowanie się do tych informacji.

Rozmawiamy o oficjalnych kartach, ktore sa dostepne na nowej oficjalnej stronie (nawet francuskiej), a oficjalna i jedyna karta jaka sie pojawia po oficjalnym wejsciu na oficjalną strone produktu:

http://www.motul.fr/pl/pl/products/56

to ta karta:

http://www.quickfds.com/cmt_bin/wfds-view?NFou=MOTUL%A7FR%5FPI.FR&CCli=INTERNET&CPro=17800&View=Pdf&Lang=FR&NPro=&EMai=web%40web.de&NSoc=MOTUL&NCli=web&CPdf=&Session=

na na niej sie skupiam. nic innego mnie nie interesuje bo to juz nie jest oficjalne.

na pewno bym nie zarobił poprzez sprzedaż forumową na życie .

nie bylbym taki pewien - jak wyszlo na jaw na ilu forach sie ukrywasz i tez mamisz ludzi faktami z rekawa - rzeczy przybraly inny obrot

dlaczego tylko mi zwracasz uwagę że promuje swoje oleje a nie krytykujesz pojawiających sie bardzo popularnych linków sklepów jakie przewijały się nie tak dawno bardzo czesto na forum,

jak na razie co drugi post jest Twoj - zarowno w tym watku jak i TDI - choc w tym drugim troche zmiarkowales ostatnio i zaczales słodzić uzytkownikowi Skodaoctavia bo anuz podwazylby Twoje kompetencje i zmieszal z blotem.

Problem w tym że jakiś Pidziek przyszedł i zawraca głowę tutaj jakimiś olejami a było tak fajnie był LM, Motul i nic wiecej a tu nagle coś sie zaczeło dziać.

odkad ja jestem na forum - Ty juz dawno tu brylowales i uskuteczniales swoje manipulatorskie zachowania.

[jajogonzo]

[O1] Problem ze światłami mijania i nie tylko

Witam wszystkich!

Drodzy panowie jestem tu nowy i mam nie lada problem ze światełkami i podświetleniem deski rozdzielczej. Opisze cały problem: Jakiś miesiąc temu zauważyłem wieczorem, że na sekundę przygasają światła mijania. Sytuacja powtarzała się co jakiś czas... Wczoraj niestety po odpaleniu samochodu światła mijania nie istniały (wszystkie inne były ok). Po przekręcaniu ich kilka razy w końcu odpaliły żeby po przejechaniu 1km znów zgasnąć. Do domu wróciłem na przeciwmgłowych. Wyjąłem i przeczyściłem styki w wyłączniku świateł. Zamontowałem i pod wieczór to samo!! Pożyczyłem od sąsiada wyłącznik i dzieje się to samo!! Obecnie światła mijania raczej się odpalają ale po przełączeniu na drogowe i powrocie do świateł mijania już ich nie ma! Czasem po jakiś 2 min wracają a czasem już nie. Na dodatek jak wyjąłem wyłącznik to miałem wsadzony "mostek" na wtyczce na zaciski 17 i 4. Jak go wyjąłem to zegary straciły podświetlenie??!! Z tym mostkiem podświetlają się dopiero po przekręceniu na światła mijania a nie na pozycyjne! Nie mam pojęcia co się dzieje!!! Błagam o POMOC!!

[Northeusz]

Re: Problem ze światłami mijania i nie tylko

Witam wszystkich!

Drodzy panowie jestem tu nowy i mam nie lada problem ze światełkami i podświetleniem deski rozdzielczej. Opisze cały problem: Jakiś miesiąc temu zauważyłem wieczorem, że na sekundę przygasają światła mijania. Sytuacja powtarzała się co jakiś czas... Wczoraj niestety po odpaleniu samochodu światła mijania nie istniały (wszystkie inne były ok). Po przekręcaniu ich kilka razy w końcu odpaliły żeby po przejechaniu 1km znów zgasnąć. Do domu wróciłem na przeciwmgłowych. Wyjąłem i przeczyściłem styki w wyłączniku świateł. Zamontowałem i pod wieczór to samo!! Pożyczyłem od sąsiada wyłącznik i dzieje się to samo!! Obecnie światła mijania raczej się odpalają ale po przełączeniu na drogowe i powrocie do świateł mijania już ich nie ma! Czasem po jakiś 2 min wracają a czasem już nie. Na dodatek jak wyjąłem wyłącznik to miałem wsadzony "mostek" na wtyczce na zaciski 17 i 4. Jak go wyjąłem to zegary straciły podświetlenie??!! Z tym mostkiem podświetlają się dopiero po przekręceniu na światła mijania a nie na pozycyjne! Nie mam pojęcia co się dzieje!!! Błagam o POMOC!!

Jeśli chodzi o przełączanie na drogowe i później zanik świateł mijania to u mnie była to dźwigienka świateł długich/kierunków. Po wymianie jej jak ręką odjął. Jednak aż takich cyrków nie miałem, jak Ty opisujesz, jedynie przełączenie na długie powodowało zanik świateł mijania.

[gregor6]

Ja miałem podobne wariacje. Nie miałem świateł mijania i kierunków. W moim przypadku uszkodzona była kostka stacyjki. Poruszaj lekko kluczykiem na włączonych światłach i zobacz czy coś nie mruga.

[Witek1952]

Witam serdecznie. Niech Ci elektryk założy przekaźniki i może wystarczy wtedy wyczyszczenie przełącznika pod kierownicą. Pozdrawiam.

[Jeżyk]

Nie napisałeś, czy masz światła załączane automatycznie przy odpaleniu silnika czy standard. W O1 nie ma przekaźników do świateł i wszystko idzie na ostro przez styki wyłącznika świateł, przełącznika długich itd. Nie jest to najlepsze rozwiązanie ale wiadomo, oszczędności. Trzeba sprawdzić cały tor oświetlenia łącznie z kostkami na reflektorach i bezpiecznikami. Żartów nie ma bo instalacja MUSI być sprawna, inaczej zwarcie może być i mały pożar. Ta zworka na wyłączniku świateł może świadczyć o pierwotnie zamontowanym wyłączniku z regulacją natężenia podświetlenia wskaźników a po awarii ktoś zamontował zwykły. Takie druciarstwo i tyle. Sprawdź również połączenia w stacyjce, na kostkach i czy nie masz przetartych lub nadłamanych kabli w obwodzie świateł. Poszukaj, opisałem kiedyś na forum metodę dostania się do drutów i przekaźników pod kierownicą, jak się tam dostać nie łamiąc niczego. Jest też opis jak dostać się do przełącznika świateł pod kierownicą, tylko uważaj na poduchę!!! Robota upierdliwa bo miejsca niedużo ale dasz sobie radę a elektryk też by się przydał, tylko że skasuje Cię na parę zł. A jak już kiedyś rozbierzesz kierownicę i okaże się, że to przełącznik pod nią jest do wymiany to może warto się zastanowić wtedy nad tempomatem? Sprawdź na wlepce w bagażniku jakie masz wyposażenie i czy była oryginalnie regulacja podświetlenia wskaźników. Powodzenia.

[gregor6]

Przekaźnika od świateł nie ma, ale jest przekaźnik od obwodu X który rozłącza wszystkie zbędne odbiorniki prądu przy zapłonie i jak nawali to ich nie załącza (między innymi światła mijania i kierunkowskazy). U mnie właśnie wszystko wskazywało na ten przekaźnik a walnięta była kostka stacyjki która po odpaleniu nie wracała do pozycji włączającej ten przekaźnik. Trochę to skomplikowane, ale miałem "przyjemność" już z tym zawalczyć

[jajogonzo]

Hm no widzę, że jest niestety trochę możliwości... W weekend będę miał trochę czasu to postaram się pogrzebać i dam znać!

[ Dodano: Sro 29 Cze, 11 14:58 ]
Wracając do mojego problemu chciałbym wyjaśnić w czym najprawdopodobniej był "sęk" Otóż wyłącznik świateł raczej był w porządku, natomiast problem dotyczył manetki od świateł drogowych i kierunków. Rozebrałem możliwie jak najwięcej bez zdejmowania kierownicy i wydmuchałem wszystko kompresorem po czym popsikałem kontaktem i delikatnie rozruszałem tą manetke. Minął już ponad tydzień i wszystko gra!! Usterką były najprawdopodobniej zasyfiałe styki w tej manetce. Nie wiem jak długa jeszcze mi to wytrzyma ale jak na razie jest ok Dziękuje wszystkim za pomoc!!!!